Króliczka Orange
Witam wszystkich bardzo serdecznie po długiej mojej nieobecności. :)
Troszku moi się chorowało, do padła mnie grypa. Oj !!! trzymała bardzo długo....
Nie wiem czy z powodu grypy czy uporczywej zimy tak bardzo wypatróję wiosnę, że
postanowiłam uszyć Króliczke Orange w wiosennym kolorze.
Oto ona :)
Śliczny króliczek. Taki ciepły i radosny. Gratuluję i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńZapraszam na morską wymiankę:)
OdpowiedzUsuńhttp://dekupagekinii.blogspot.com/2015/02/tak-na-zakonczenie-zimy-poczatek-wiosny.html
dziękuję, za pamięć :) z chęcią skorzystam :)
UsuńPozdrawiam :)
Jaka piękna! Zazdroszczę umiejętności szycia takiego cuda.:)
OdpowiedzUsuńKochany Promyczku :)
Usuńnie ma czego zazdrościć także tworzysz, śliczne cuda.
Mojej lalki to wprawa, tylko nie mam co z nimi robić :)
Dziękuję za przemiłe komentarze :)
OdpowiedzUsuńŚliczny króliczek i na pewno przywołać wiosnę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za przemiłe słowa :)
UsuńA wiosna tusz tusz. zbliża się małymi krokami :)
Króliczka zadziałała
Pozdrawiam :)